Wyprawa 11

Hmm, mamy piękną słoneczną niedziele (28.04.2002), przez kolejny długi majowy tydzień będę wypoczywał na Mazurach pod białymi żagielkami wiec chyba jest ... cudowny dzień by wyruszyć w teren.

Jedziemy tylko dwoma samochodami, Ja swym UAZem i Grzesiek Honkerem. Niby samochody tylko dwa ale za to ludzi - jedenaścioro. Jednak chętnych do jazdy w teren nie ma zbyt dużo, zostawiamy ludzi w wypatrzonym miejscu na ognisko i sami ruszamy przez poligon wojskowy.

Cała nasza trasa nie była w ogóle zaplanowana, jedynie Grzesiek wziął mapy. Dzięki słupkom określającym leśne oddziały oraz tymże mapom jesteśmy w stanie określić nasza pozycje. Zapominamy o leśnych drogach i poruszamy się pomiędzy drzewami.

Objeżdżając bardzo piękne tereny nadleśnictwa Dojlidy docieramy z powrotem do poligonu wojskowego i przyłączamy się do reszty naszej ekipy która już ze wspaniałymi humorami częstują nas pyszna karkówka z grilla i jeszcze pyszniejszym piwem. Po napełnieniu żołądków i chwili relaksu wszyscy razem ruszamy w kierunku znanej już nam żwirowni w Ogrodniczkach. Pobawiliśmy się tam trochę co widać na poniższych fotkach. Myślę że zbędny tu będzie mój komentarz.

Po zabawie na żwirowni wszyscy z dobrymi humorami udaliśmy się do domu. Jednak ja ze swym bratem podjechaliśmy jeszcze na znany nam już malutki dołeczek z piaskiem aby sobie trochę poćwiczyć.

Przepraszam za nienajlepszą jakość zdjęć ale to są tylko zrzuty z kamery. Ale już niedługo mam nadzieje, że ukażą się pierwsze filmy z naszych wypraw.

Kolejne fotki z wypadu na poligon. Tym razem jakosc troche lepsza, bo juz z aparatu.

 

Stefan Ostrowski

Podstrona wyswietlana 32 razy.

Stefan Ostrowski - www.mojuaz.com
Wszystkie prawa zastrzeżone