Remont Uaza

A remont nadal trwa, choć ostatnimi czasy nabrał wigoru...

 

Właśnie dlatego od dłuższego czasu na stronie pojawia się tak mało nowych Wypraw. Niestety zaczęty we wrześniu remont mojego UAZa nadal trwa.

Został już pospawany, leciutko poszpachlowany (tylko na łączeniach, tam gdzie były spawy na wierzchu, oraz maska). Teraz zostało go jeszcze pomalować i uzbroić w elektrykę i inne gadżety bez których niestety ale nie da się jeździć.

Oto zdjęcia z pierwszego malowania podkładem.

 

Bardzo żałuję, że nie zrobiłem zgodnie z zaleceniami Grześka zdjęć podczas zdejmowania budy i podczas malowania ramy. Moja Wina!!

 

W aucie zostały całkowicie wymienione przednie i tylne błotniki, oraz kompletnie wymieniona cześć nośna oraz podłoga w tylnej części auta. Z przodu zostały wymienione jedynie te fragmenty podłogi oraz konstrukcji nośnej które były nadmiernie przerdzewiałe. Również zostały wymienione dolne zewnęczne części drzwi (co widać na zdjęciach).

Z tyłu od nowa zostały zbudowane nakdola. Zrezygnowałem ze skrytek mieszczących się w tylnej części bagażnika (tuż za nadkolami), bo właśnie tam najczęściej rdzewieje.

A wszystko widać na zdjęciu.

Teraz tylko czekam na farbę, bo niestety w hurtowni w Białymstoku akurat brakuje farb Nobilesu o numerze L-66.

Podstrona wyswietlana 25 razy.

Stefan Ostrowski - www.mojuaz.com
Wszystkie prawa zastrzeżone